Rewolucja... to nieprzerwany proces osadzony w duszy człowieka.
czy ktoś go zapraszał z Polski?
Niestety nie wiem, nie natknąłem się na taką informację. Ale możliwości jest kilka - np. ze strony Instytutu Misesa albo wydawnictwa jego książki.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
czy ktoś go zapraszał z Polski?
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem, nie natknąłem się na taką informację. Ale możliwości jest kilka - np. ze strony Instytutu Misesa albo wydawnictwa jego książki.
OdpowiedzUsuń