Cytat miesiąca

"Dawanie dobrego przykładu jest znacznie lepszym sposobem na rozpowszechnianie idei, aniżeli poprzez używanie siły zbrojnej. "
- dr Ronald Ernest Paul

wtorek, 8 kwietnia 2008

Ron Paul: Wyłaniające się inwigilujące państwo


W ubiegłym miesiącu Kongres wprowadził poprawki do Aktu Inwigilacji Obcych Wywiadów (FISA) poszerzające możliwości rządu o monitorowanie naszych prywatnych rozmów. Jeśli ta uchwała stanie się prawem, to w wyniku tego rząd będzie mógł znacznie łatwiej, w sposób niewymagający zezwolenia [sądu] dokonywać inwigilacji na niewinnych obywatelach amerykańskich.

Mimo że kilku przeciwników [tej uchwały] twierdziło, że jedyną kontrowersyjną częścią tej legislacji jest nadanie nietykalności firmom telekomunikacyjnym, to jednak jest znacznie więcej rzeczy w tym akcie którym nie można ufać. W wersji kongresowej, rozdział II, sekcja 801, rozszerza nietykalność przed oskarżeniem na cywilnej rozprawie sądowej o takie osoby i firmy jak: każdy dostawca elektronicznych usług komunikacyjnych, każdy dostawca zdalnych usług komputerowych, "każdy inny dostawca usług komunikacyjnych który ma dostęp do przewodowych lub elektronicznych systemów komunikacji", "każda spółka, filia, współpracownik, następca lub beneficjent" takiej firmy, każdy "urzędnik, pracownik czy agent" takiej firmy oraz każdy "właściciel posiadłości, dozorca lub każda inna osoba która mogłaby być upoważniona lub wymagana dla zapewnienia niezbędnych elementów wyposażenia." Wersja [tej uchwały] z Senatu idzie znacznie dalej nadając działającą wstecz nietykalność nawet takim podmiotom, które mogły złamać prawo w przeszłości.

Nowy akt FISA pozwala rządowi federalnemu przymusić wiele różnych rodzajów firm i osób prywatnych do tego aby dały rządowi, bez formalnego zezwolenia, dostęp do naszych wzajemnych wymian informacji. Postanowienia w tej uchwale, mówiące o ochronie Amerykanów przed bezprawną inwigilacją, są pełne luk prawnych i niejasności.

Powiedziano nam, że ten przywilej do podsłuchiwania komunikacji jest zgodny z prawem i jest wymierzony tylko przeciwko terrorystom. Ale jeśli te wszystkie firmy zmuszone są do działania zgodnego z prawem, to czemu konieczne jest nadawanie im nietykalności? Jeśli to co one robiły w przeszłości było legalne i właściwe, to czemu konieczne jest nadawanie im działającej wstecz nietykalności?

W komunistycznych Wschodnich Niemczech [NRD] jeden na 100 obywateli był informatorem przerażającej tajnej policji - Stasi. Byli albo ochotnikami albo zostali zmuszeni przez ich rząd by donosić na ich klientów, sąsiadów, własne rodziny i własnych przyjacieli. Kiedy rozważamy zło związane z totalitaryzmem, takie to właśnie sieci państwowych szpiegów przychodzą nam na myśl. Dzisiaj, w erze nowoczesnej technologii, to co kiedyś wymagało dziesiątków tysięcy informatorów może być teraz osiągnięte przez kilka firm będących zmuszonymi przez rząd aby umożliwiono mu podsłuchiwanie naszych rozmów. Inwigilacja jest nie-amerykańska.

Powinniśmy pamiętać, że były gubernator stanu Nowy Jork - Eliot Spitzer, ustąpił ze stanowiska [12 marca 2008, głośny skandal] wskutek postanowień PATRIOT Act który wymagał szerszego monitorowania określonych typów transakcji bankowych. A nam wmawia się, że PATRIOT Act był potrzebny do celów łapania terrorystów, a nie kobieciarzy. Niezwykła władza jaką rząd sam sobie nadał w celu zaglądania w nasze prywatne życie może być wykorzystana do wielu celów niepowiązanych z walką z terroryzmem. Możemy teraz dostrzec jak rozszerzone prawo do inwigilacji może zostać użyte przez federalny rząd do pozbycia się politycznych przeciwników.

Czwarta poprawka do naszej Konstytucji wymaga od rządu posiadania pozwolenia kiedy chce on przyjrzeć się prywatnym sprawom jednostek. Jeśli chcemy pozostać wolnym społeczeństwem musimy bronić naszych praw wobec każdej jednej próby ze strony rządu dążącej do podważenia bądź pominięcia Konstytucji.

Kongresman Ron Paul

7 kwietnia 2008
---
Tłumaczył: Riddickerr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.