Cytat miesiąca

"Dawanie dobrego przykładu jest znacznie lepszym sposobem na rozpowszechnianie idei, aniżeli poprzez używanie siły zbrojnej. "
- dr Ronald Ernest Paul

wtorek, 30 grudnia 2008

Zmiany i Nadzieja



Podczas gdy kolejny rok dobiega końca, na horyzoncie pojawią się pewne znaczące zmiany. Nie tylko zmiany związane z nową administracją, ale i ekonomiczne, polityczne oraz kulturowe.

Wielu żywiło nadzieję, że zmiany te będą zwiastować wielkie, pozytywne kroki na drodze rozwoju naszego kraju, oraz że wkroczymy w nową erę, tak jak nam to obiecywano podczas kampanii wyborczej. Bardzo chciałbym aby była to prawda, jednakże wnioskując po niezmiennym jak dotąd toku wydarzeń nie byłbym zaskoczony, gdyby Ameryka pozostała na tym samym kursie chybionej polityki monetarnej i gospodarczej. Kurs ten pozostawał obranym przez kilka dekad i w rzeczywistości nowa administracja ma bardzo małe pole do manewrów, które mogłyby naprawić różne sprawy, jednocześnie nie powodując dalszego ich pogarszania. Oczekuję jednak, że będą próbować. Jedynymi prawdziwymi rozwiązaniami są te pozwalające rynkowi na upłynnienie długu i przeinwestowania. Rzeczywistość polityczna mówi jednak, że tak się nie stanie.

Na przestrzeni nadchodzących miesięcy i lat nasz kraj znajdzie się na wielu rozdrożach, podczas gdy wszelakiej maści inicjatywy socjalistyczne, korporacjonistyczne, protekcjonistyczne i nacjonalistyczne będą narzucane gospodarce celem sprawdzenia, czy cokolwiek z tego będzie w stanie ją uzdrowić. Niektóre z tych tak zwanych "poprawek" będą uchwalane pośród wielkiej fali sprzeciwów, tak jak to było w przypadku opiewającego na $700 miliardów rządowego planu udzielenia poręczeń finansowych TARP, któremu to obywatele słusznie się sprzeciwiali. Blisko połowa tych pieniędzy przepadła bez śladu, przy braku czyjejkolwiek za to odpowiedzialności, a gospodarce i tak się od tego nie polepszyło. Inne, takie jak nowo proponowane $800 miliardów na potrzeby planu stymulującego gospodarkę, wokół którego nowa administracja już podnosi wrzawę, mogą uzyskać ograniczone poparcie opinii publicznej, gdyż wielu trudno będzie się oprzeć pokusie otrzymania rządowego czeku. Wszakże giełdzie Wall Street udzielono poręczenia. Czemu zatem nie udzielić go szaremu obywatelowi? Rząd będzie się imał wszelkich możliwych sposobów, aby krótkookresowo załagadzać pogarszającą się sytuację - wszelkich, z wyjątkiem tych uwzględniających wolność. Dlatego też wszystkie te próby zawiodą. Na nieszczęście, rząd będzie kontynuował konsolidację i nadużywanie władzy w przyśpieszonym tempie. Rząd rozrośnie się w krótkim okresie czasu, a ponieważ polityka monetarna przeistacza się z nieodpowiedzialnej na absurdalną, mam powody ku temu by oczekiwać, że niebawem nastąpi zwrot od niektórych spadających cen do inflacyjnego koszmaru.

Ale jest nadzieja. Gdy wszystkie te próby będą zawodzić, coraz to więcej ludzi będzie się domagać wolności i dostrzegać, że jest to jedyna droga. Rząd może tylko wtedy urosnąć do takich rozmiarów, gdy kraj stoi na skraju bankructwa.

Jest godne pożałowania, że wciąż zapominamy to, co historia wielokrotnie udowadniała nam jako prawdziwe, i tak szczerze, to bardzo trudną i destrukcyjną jest lekcja, którą to cały czas trzeba przerabiać. Być może jest to coś, co każda generacja musi odkrywać na nowo. Polityczne i kulturowe przemiany, wynikające z tych gospodarczych zmian, będą miały kluczowe znaczenie dla kierunku rozwoju i jakości życia przyszłych pokoleń. Ale wciąż żywię nadzieję, gdyż widzę siłę w Amerykanach oraz wzrastającą liczbę głosów dostrzegających to, że wolność jest prawdziwie jedyną drogą do pokoju i dobrobytu.

Kongresmen Ron Paul
29 grudnia 2008
Przełożył: Riddickerr
tekst źródłowy

niedziela, 28 grudnia 2008

UE odsłania swoją prawdziwą twarz



Link do artykułu z zapisem rozmowy z prezydentem Vaclavem Klausem - Skandal w Pradze.

Zamieszczono na kanale odDymarkow.

środa, 24 grudnia 2008

Głos Pokoju na nadchodzący Nowy Rok

Wiele wskazuje na to, że już w nadchodzącym Nowym Roku idea pokoju zostanie poddana kolejnej próbie. Cóż pozostaje zatem sobie życzyć, poza "miłą świąteczną atmosferą i szampańskim Sylwestrem"? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie...



Zamieszczono na kanale cykcykcykcykbum.

sobota, 13 grudnia 2008

Historyczny wywiad z Aaronem Russo


Ostatni wywiad udzielony przez Aarona Russo w 2007 roku dziennikarzowi Alexowi Jonesowi, stanowiący poniekąd jego osobisty testament.

Aaron Russo był wielokrotnie nagradzanym producentem i reżyserem filmowym. W czasie swojej barwnej kariery filmowej i artystycznej napotykał na różnorodne przeszkody stawiane mu przez administrację rządową, wskutek czego postanowił zaangażować się w politykę własnego państwa. Kandydował na gubernatora Nevady, założył Partię Konstytucyjną a w 2004 roku ubiegał się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego dalszym planom politycznym i filmowym położyła kres choroba nowotworowa. Mimo to w roku 2006 podjął się wyreżyserowania i wyprodukowania filmu dokumentalnego "America: Freedom to Fascism".

Na początku 2007 roku udzielił pełnego poparcia kandydatowi na prezydenta USA, Ronowi Paulowi. Na krótko przed swoją śmiercią założył RestoreTheRepublic.com. Zmarł 27 sierpnia 2007 w wieku 64 lat.

Był prawdziwym bojownikiem o wolność i takim też zapamiętali go jego najbliżsi.



Lista odtwarzania: Historyczny wywiad z Aaronem Russo

środa, 10 grudnia 2008

Z pewnych bajek wyrastać się nie powinno



Jaki jest skutek zmiany podaży pieniądza? Posługując się przykładem jednego z pierwszych ekonomistów, Davida Hume'a, możemy postawić sobie pytanie, co by się stało, gdyby pewnej nocy jakaś dobra wróżka wśliznęła się do naszych kieszeni, portfeli, sejfów bankowych i podwoiła ilość naszych pieniędzy. Czy stalibyśmy się od tego dwukrotnie bogatsi? Oczywiście nie. Bogaci stajemy się dzięki obfitości dóbr, a ograniczeniem tej obfitości jest rzadkość zasobów: ziemi, pracy i kapitału. Zwiększenie ilości bilonu nie spowoduje zaistnienia tych zasobów. Przez moment możemy poczuć się dwa razy bogatsi, ale oczywiście w istocie mamy tylko do czynienia z rozcieńczeniem podaży pieniądza. Gdy tylko ludzie ruszą na zakupy z nowo otrzymanymi pieniędzmi w garści, ceny – z dużym przybliżeniem – wzrosną dwukrotnie, a w każdym razie do takiego poziomu, przy którym popyt zostanie zaspokojony, a pieniądz nie będzie podbijał cen na istniejące dobra.

Fragment z książki Murraya Rothbarda pt. "Co rząd zrobił z naszym pieniądzem".

Jakim cudem mamy się spodziewać rozwiązania problemu inflacji, tj. zwiększania podaży pieniądza, przy pomocy jeszcze większej inflacji?
- pyta Ron Paul


poniedziałek, 8 grudnia 2008

Socjalizm błędem intelektualnym

Wykład hiszpańskiego profesora (szkoła austriacka). Na chwilę obecną trzy pierwsze części.

Napisy włączane przyciskiem w dolnym prawym rogu okienka.







Napisy zawdzięczamy paulpsowi.

niedziela, 7 grudnia 2008

Państwo opiekuńcze

Wciąż aktualna debata:

czwartek, 4 grudnia 2008

To jak to będzie wyglądać?

Peter Schiff u Glenna Becka.

wtorek, 2 grudnia 2008

Uniwersalny Żołnierz



Może jakaś dobra dusza podjęłaby się stworzenia polskiej "wersji" tego utworu? Amatorsko oczywiście... i nieodpłatnie ;)

"Uniwersalny Żołnierz" {Universal Soldier by Donovan}

Chwyty: F, G7, C, Am, Dm, Em


Jest niskiego i wysokiego wzrostu
Miota włóczniami i pociskami
Ma aż trzydzieści jeden i zaledwie siedemnaście lat
Jest żołnierzem o tysiąca lat

Jest katolikiem, hindusem, ateistą, dżinistą
Buddystą i żydem i baptystą
I wie że nie powinien zabijać
I wie że zawsze będzie
Zabijać dla mnie, mój przyjacielu, a ja dla ciebie

I walczy za Kanadę
Walczy za Francję
Walczy za USA
[Walczy za Polskę - przyp. tłum.]
I walczy za Rosjan
I walczy za Japonię
I myśli że w ten sposób położymy wojnie kres.

I walczy za demokrację
Walczy za czerwonych
Mówi że to w imię pokoju dla wszystkich
Jest tym który decyduje
Kto żyć a kto umrzeć ma
I nigdy nie dostrzega napisów na murach

Lecz czy bez niego Hitler byłby w stanie skazać go na Dachau?
Bez niego cezar musiałby walczyć sam
Jest tym który oddaje swe ciało jako broń w wojnie
A bez niego całe to zabijanie nie mogłoby trwać

Jest uniwersalnym żołnierzem i to naprawdę jego trzeba winić
Jego rozkazy nie przychodzą już dłużej z oddali
Pochodzą stąd i stamtąd i od ciebie i ode mnie
I czyż bracia nie widzicie
Że tą drogą nie da się wojnie położyć kresu?

---
Tłumaczył: Riddickerr

O aborcji raz jeszcze